Facebook
Jest wpisane do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki pod numerem 9667.
Różaniec jest jedną z najbardziej popularnych modlitw na świecie. Różaniec jest pracą podpadającą pod zmysły dającą się
w pewien sposób oceniać. I jest w nim powściągliwość, bo nie szuka się wielości i różnorodności słów, ale poprzestaje się na Modlitwie Pańskiej, Pozdrowieniu Anielskim i Chwała Ojcu. Modlitwą najwcześniej i najpowszechniej odmawianą była Modlitwa Pańska. Od XII w. rozpowszechnił się w Kościele zwyczaj odmawiania Pozdrowienia Anielskiego. Składała się ona początkowo jedynie ze słów anioła Gabriela: “Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami” (Łk 1, 28). Potem zaczęto dodawać słowa, wypowiedziane do Maryi przez św. Elżbietę: “I błogosławiony owoc żywota Twojego” (Łk 1, 42). Tak było aż do wieku XII. Potem zaczęto dodawać słowa następne. Od XV w. ta forma przyjęła się już powszechnie w Kościele na Zachodzie. Zatwierdził ją św. Pius V w 1566 r., a w 1568 r. wprowadził ją do brewiarza.
Ze średniowiecza pochodzi zwyczaj częstego powtarzania Pozdrowienia Anielskiego. Pustelnik Aybert z Hennegau (+ 1140) miał zwyczaj codziennie odmawiać je 150 razy. Różaniec w postaci wielokrotnego odmawiania Pozdrowienia Anielskiego upowszechniał św. Dominik Guzman, założyciel Zakonu Kaznodziejskiego (dominikanów), dlatego nazywa się go ojcem różańca do Najświętszej Maryi Panny.
Święty Dominik tak gorąco, tak żarliwie ukochał Niepokalaną Matkę Boga, że gotów był dla niej do wszelkiej ofiary, nawet ofiary krwi i życia. Nabożeństwo Jego do Najświętszej Dziewicy-Matki było zupełnym oddaniem się Jej — a najmilszą modlitwą: Pozdrowienie Anielskie! „Nie wystarczają mi najpiękniejsze modlitwy do Ciebie, Panno Najświętsza”- mówił Dominik, „ani psalmy wzniosłe, ani antyfony, jeśli nie są osłodzone Anielskim Pozdrowieniem! Racz mi pozwolić, święta Pani, abym Cię godnie chwalił, daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim!” I wysłuchała Maryja gorących próśb swego wiernego sługi, bo w blaskach słonecznych zstąpiła do modlącego się w kaplicy Dominika…. ”Przychodzę do ciebie Dominiku” – przemówiła Najświętsza Panna- „bo tak mężnie walczysz w obronie Jezusa i Mojej! Czy pamiętasz, jakiego sposobu użyła Trójca Święta dla odrodzenia świata?”- „Naucz mnie”- błaga gorąco i z pokorą św. Dominik. Maryja ze słodkim uśmiechem rzecze: ”Pozdrowienie Anielskie, treść i podstawa Ewangelii, stało się i stanie zbawieniem każdej duszy i całej ludzkości. Rozgłaszaj więc Pozdrowienie Anielskie, ale ucz je odmawiać nie samo tylko, ale z rozważaniem życia Jezusa i życia Mojego.”
„Gdy nie tylko ty tak się modlić będziesz, ale i lud w tej modlitwie z tobą się złączy, uwijecie mi wieniec milszy, niż otaczające mnie promienie świetlane. A Ja stanę jako pośredniczka i obrończyni wasza przed Chrystusem. Głoś tę modlitwę światu — a ja sama będę wzmacniała twoje słowami, cudami potwierdzać będę twoją naukę”
Różaniec w obecnej formie ustalił się dopiero w XV w. dzięki innemu dominikaninowi, bł. Alanusowi a la Roche, który żył
w latach 1428–1475. On ustalił nazwę “Psałterz Maryi”, jak też i liczbę 150 Zdrowaś, które podzielił na dekady (dziesiątki), każda przeplatana Modlitwą Pańską. On też założył pierwsze bractwo różańcowe w Douai w 1470 r. W 1464 r. ukazała mu się Maryja. Poleciła mu propagować w swym imieniu różaniec i zakładać bractwa różańcowe. Przekazała mu również 15 obietnic dla tych, którzy będą odmawiać różaniec:
Dopiero bulla św. Piusa V z 17 marca 1569 r. po raz pierwszy zwraca uwagę, że rozważanie tajemnic z życia Pana Jezusa jest warunkiem koniecznym dla utrzymania odpustów. Ten zwyczaj utrwalił się szczególnie po zwycięstwie w bitwie pod Lepanto 7 października 1571 r., po której Pius V wprowadził święto Matki Bożej Różańcowej. Modlitwę różańcową popularyzowali liczni święci. Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort nosił przy sobie stale u pasa duży różaniec, podobnie św. Alfons Liguori (+1787).
Najwięcej do rozpowszechnienia modlitwy różańcowej w Kościele przyczynili się jednak papieże. Wśród nich pierwsze miejsce ma papież Klemens VIII (+ 1605), który wydał 19 bulli zachęcających wiernych do odmawiania tej modlitwy, oraz papież Leon XIII. W latach 1883–1898 wydał on aż 12 urzędowych pism odnośnie różańca świętego. Można je nazwać encyklopedią różańcową. Łącznie w całym swoim pontyfikacie zostawił on 22 oficjalne dokumenty dotyczące różańca. On też wprowadził nabożeństwa różańcowe w październiku. Pius XI i Pius XII codziennie ze swoimi domownikami odmawiali różaniec. Pius XI wydał osobny dokument O Różańcu Najświętszej Maryi Panny (z 29 września 1937 r.). Papieże: Jan XXIII, Paweł VI i Jan Paweł II niejeden raz w swoich publicznych przemówieniach zachęcali wiernych do ukochania tej modlitwy.16 października 2002 roku Ojciec Święty Jan Paweł II opublikował list, w którym wezwał Kościół do rozważania nowej części różańca świętego. Została ona umiejscowiona między tajemnicami radosnymi i bolesnymi, Papież zaś określił je mianem “Tajemnic światła”. Jak sam pisze: “To uzupełnienie o nowe tajemnice, w niczym nie szkodząc żadnemu z istotnych aspektów tradycyjnego układu tej modlitwy, ma sprawić, że będzie ona przeżywana… z nowym zainteresowaniem jako rzeczywiste wprowadzenie w głębię Serca Jezusa Chrystusa, oceanu radości i światła, boleści i chwały.” JPII ogłosił także czas od X 2002 do X 2003 Rokiem Różańca Świętego i wezwał wszystkich wierzących do częstszej i bardziej gorliwej modlitwy różańcowej. Do odmawiania różańca kilkakrotnie wzywała także Matka Boża w czasie swych objawień, m.in. w La Salette (1846),
w Lourdes (1858), w Pompejach (1872), w Gietrzwałdzie(1877), w Fatimie (1917), w Beauraing (1932) i w Banneux (1933) i Medugorje (1981–20…?).
Słowa Matki Bożej o Różańcu:
Pompeje (Włochy) _
„Jeżeli pragniesz pokoju duszy, a kiedyś jej zbawienia, rozszerzaj nabożeństwo do Różańca Świętego, bo ten kto to czyni nigdy nie zginie”,
„Zwracałaś się do Mnie z różnymi tytułami i zawsze otrzymywałaś Moje łaski. Teraz wzywasz Mnie tytułem, który jest mi najmilszy: KRÓLOWA RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO, dlatego nie mogę odmówić twojej prośbie. Odpraw
3 nowenny a otrzymasz wszystko”,„Ktokolwiek pragnie uzyskać u Mnie względy, powinien odprawić 3 nowenny różańcowe z prośbą i 3 nowenny
z podziękowaniem”
Matka Boża Pompejańska – obraz znajdujący się w ołtarzu głównym Bazyliki w Pompei we Włoszech
Gietrzwałd (Polska) _
“Kto Ty jesteś?” i usłyszała w odpowiedź: “Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta.”
“Odmawiajcie gorliwie różaniec” czyli sercem.
Fatima (Portugalia) _
13.05. i 13.06.1917r „Odmawiajcie różaniec codziennie, abyście uprosili pokój dla świata…”,
„Jezus pragnie……,aby ludzie Mnie lepiej poznali i pokochali. ON pragnie teraz ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Tym, którzy je przyjmą, obiecuję zbawienie. Dusze te będą tak drogie Bogu, jak kwiaty, którymi ozdabiam Jego tron”
13.06.1917r. „….Żeby uzyskać pokój dla świata, odmawiajcie nadal różaniec na cześć imienia, które zostało mi nadane przez Boga, Naszej Pani Różańcowej”
13.10.1917r. „Jestem Matką Boską Różańcową. Odmawiajcie w dalszym ciągu codziennie różaniec”
„Jestem cała w Różańcu, tam Mnie szukajcie — tam mnie znajdziecie”.
Medugorje (Bośnia i Hercegowina) _ „Drogie dzieci!”:
„Wzywam was, byście zaczęli z żywą wiarą odmawiać różaniec. W ten sposób będę mogła wam pomóc. Wy, drogie dzieci, pragniecie otrzymać łaski, ale nie modlicie się. Ja wam nie mogę pomóc, gdyż wy nic nie robicie w tym kierunku. Drogie dzieci, wzywam was, żebyście odmawiali różaniec i żeby różaniec był dla was obowiązkiem, który będziecie wypełniać z radością. W ten sposób zrozumiecie, dlaczego tak długo jestem z wami. Pragnę was nauczyć modlić się. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie” 12.06.1986.
„Wzywam wszystkich kapłanów, zakonników i zakonnice, aby modlili się na różańcu i uczyli innych modlić się. Różaniec jest mi szczególnie drogi; poprzez różaniec otworzycie mi swoje serce i będę mogła wam pomóc. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie” 25.08.1997.
„Wzywam was, abyście z jeszcze większym zapałem powrócili do modlitwy i postu, dopóki modlitwa nie stanie się dla was radością. Drogie dzieci, kto się modli, nie boi się przyszłości, a kto pości, nie boi się zła. Jeszcze raz wam powtarzam: tylko modlitwą i postem można powstrzymać wojny — wojny waszej niewiary i lęku przed przyszłością. Jestem z wami i przekazuję wam tę naukę: w Bogu jest pokój i nadzieja wasza. Zbliżcie się więc do Boga i oddajcie Mu pierwsze miejsce w waszym życiu. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”. 25.01.2001.
„Wzywam was do modlitwy. Drogie dzieci, modlitwa czyni cuda. Wtedy gdy jesteście zmęczeni, chorzy i nie widzicie sensu życia, weźcie różaniec i módlcie się, dopóki modlitwa nie stanie się dla was radosnym spotkaniem z waszym Zbawicielem. Jestem z wami i modlę się za was drogie dzieci. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie” 25.04.2001
Różaniec nie może zastąpić Mszy świętej czy uczestnictwa w innych celebracjach liturgicznych; nie stanowi konkurencji ani dla Liturgii Godzin, ani dla koronki do Miłosierdzia Bożego, ani dla innych form kultu. Jest natomiast wspaniałym i potężnym sposobem przeżywania naszej wiary w żywej łączności z Maryją, wraz z którą wędrujemy po drogach tajemnic naszego odkupienia. Zachęcamy do wytrwałej modlitwy różańcowej, szczególnie w październiku — powierzajmy Matce Bożej Ojca Świętego i wszystkie bliskie jego sercu sprawy.
Za odmówienie w całości (i bez przerwy) przynajmniej jednej części różańca (pięciu dziesiątek) w kościele, kaplicy publicznej, w rodzinie, wspólnocie zakonnej czy pobożnym stowarzyszeniu, połączone z rozmyślaniem nad rozważanymi tajemnicami można uzyskać odpust zupełny (odmówienie poza tymi miejscami lub wspólnotami — odpust cząstkowy).
Jeśli Różaniec będzie dobrze odmówiony i ofiarowany Bogu przez Niepokalane Serce Maryi, to przemieni wszystko w złoto miłości. Dobra modlitwa jest pracą — a dobra praca modlitwą. Ta przemiana pracy — takiej dobrej pracy — jest możliwa tylko przez Różaniec.
Około 1981 roku ks. bp Zbigniew Kraszewski po powrocie z Rzymu opowiedział na Jasnej Górze członkom Kapłańskiego Ruchu Maryjnego, co następuje: Na prywatnej audiencji dla Polaków Jan Paweł II pochwalił Ruch za to, że wszyscy (także świeccy, na wieczernikach — chórem) mówią egzorcyzm Leona XIII, zaczynający się od modlitwy do św. Michała Archanioła. Po chwili jednak wyjął z kieszeni swój różaniec i pokazując obecnym powiedział: „ Ale przecież to jest egzorcyzm przeciwko wszystkim złym duchom, dostępny także dla świeckich!” Widząc zaskoczenie na twarzach, dodał: „Żebyście nie mieli wątpliwości, to ja
w tej chwili nadaję Różańcowi moc egzorcyzmu” Jak się wydaje, aby Różaniec w pełni był egzorcyzmem, powinniśmy wypełnić przynajmniej trzy warunki: zaangażować w tę walkę swój rozum, swoją wolę, jak też mieć mocne przekonanie, że ta broń jest zawsze skuteczna. Inaczej mówiąc: mamy mieć świadomość walki oraz mocną wolę pokonania Przeciwnika (szatan znaczy właśnie przeciwnik), jak też wielką ufność w moc Boga i w Jego zwycięstwo, choćby owoce tego zwycięstwa miały pozostać dla nas na razie tajemnicą.
Św. Ludwik urodził się 31 stycznia 1673 r. w Montfort w Bretanii. Był wędrownym misjonarzem ludowym w północno-zachodniej Francji. Odznaczał się synowskim nabożeństwem do Matki Bożej. Jego pisma odkryto i opublikowano dopiero
w XIX w. Ludwik Grignion de Montfort uważany jest za pioniera pobożności maryjnej i mariologii, której wyrazem są jego najbardziej znane dzieła, jak Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny i Tajemnica Maryi, gdzie rozwija koncepcję niewolnictwa duchowego jako dobrowolnego i ufnego oddania się Maryi. Pisze on m.in.: „Prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny jest święte, to znaczy prowadzi duszę do unikania grzechu i do naśladowania cnót Najświętszej Maryi Panny, zwłaszcza Jej głębokiej pokory, żywej wiary, ślepego posłuszeństwa, nieustającej modlitwy, wszechstronnego umartwienia, Boskiej czystości, Jej głębokiego miłosierdzia, Jej heroicznej cierpliwości, Jej anielskiej słodyczy i iście Boskiej mądrości. Oto dziesięć głównych cnót Najświętszej Maryi Panny”. „Błagam was usilnie przez miłość, którą ku wam w Jezusie i Maryi w sercu noszę, odmawiajcie codziennie o ile wam czas pozwoli, Różaniec św., a w chwili śmierci błogosławić będziecie dzień i godzinę kiedyście mi uwierzyli”
Do koncepcji niewolnictwa maryjnego nawiązał Karol Wojtyła, późniejszy papież św.. Jan Paweł II, czerpiąc z Traktatu św. Ludwika hasło “Totus Tuus” (dosł. “Cały Twój”), jako swą dewizę biskupią i później papieską. W liście z okazji 160 rocznicy opublikowania «Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny» Ludwika Marii Grignion de Montforta, Jan Paweł II dzieli się owocami medytacji nad niektórymi fragmentami «Traktatu…», odczytywanymi i interpretowanymi
w świetle nauczania Soboru i osobistych doświadczeń. Dużo miejsca poświęca wyjaśnieniu swej biskupiej dewizy «Totus tuus»: «Te dwa słowa — pisze Papież — wyrażają całkowitą przynależność do Jezusa za pośrednictwem Maryi. ‘Tuustotus ego sum, et omnia mea tuasunt — pisze św. Ludwik Maria i tłumaczy to następująco — Oto jestem cały Twój i wszystko co moje, Twoim jest, o Jezu mój najmilszy, przez Maryję, Twą Najświętszą Matkę’».(Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, tłum. J. Rybałta, wyd. IV, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 1996, 233). Doktryna św. Ludwika — pisze JPII — wywarła wielki wpływ na pobożność maryjną wielu wiernych i również na moje życie. Jest to nauka sprawdzona
w życiu, o wielkiej głębi ascetycznej i mistycznej, wyrażona za pomocą żywego i płomiennego stylu, w którym często używa się obrazów i symboli. Ponieważ cała doskonałość nasza polega na upodobnieniu się do Chrystusa Pana — pisze św. Ludwik Maria Grignion de Montfort — na zjednoczeniu z Nim i poświęceniu się Jemu, przeto najdoskonalszym ze wszystkich nabożeństw jest bezspornie to, które nas najdoskonalej upodabnia do Chrystusa, najściślej z Nim jednoczy i całkowicie Jemu poświęca. Ze wszystkich stworzeń najpodobniejsza do Chrystusa Pana jest Matka Najświętsza, wynika stąd, że spośród wszystkich nabożeństw, tym, które duszę najlepiej poświęca Zbawicielowi naszemu i ją z Nim jednoczy, jest nabożeństwo do Najświętszej Panny, Jego świętej Matki. Im bardziej dusza poświęcona jest Maryi, tym zupełniej należeć będzie do Jezusa» (Traktat o prawdziwym nabożeństwie, 120). Św. Ludwik Maria kontempluje ten wymiar eschatologiczny, zwłaszcza gdy mówi o «apostołach czasów ostatecznych», kształtowanych przez Najświętszą Maryję Pannę, aby nieśli w Kościele zwycięstwo Chrystusa nad siłami zła (por. Traktat o prawdziwym nabożeństwie, 49–59). JPII w Liście apostolskim Novo millennioineunte napisał, że «do Jezusa nie można dotrzeć inaczej jak tylko przez wiarę» (n. 19). Taka była właśnie droga, którą postępowała Maryja przez całe swe ziemskie życie, i jest to droga Kościoła pielgrzymującego aż do końca czasów. Sobór Watykański II położył duży nacisk na wiarę Maryi — którą w sposób tajemniczy żyje również Kościół — zwracając uwagę na pielgrzymkę Matki Bożej od momentu zwiastowania aż do chwili odkupieńczej Męki (por. Lumen gentium, 57 i 67; RedemptorisMater, 25–27). 11 października 2012 Benedykt XVI w liście apostolskim PortaFidei, zawierającym wskazania duszpasterskie na ROK WIARY pisze: „Ten czas łaski zawierzmy Matce Bożej, nazwanej «błogosławioną», ponieważ «uwierzyła»(Łk 1,45). JPII pisze dalej ”W duchowości montfortiańskiej dynamizm miłości wyraża się przede wszystkim za pomocą symbolu niewoli miłości do Jezusa, za przykładem i z macierzyńską pomocą Maryi. Chodzi o doskonałą więź przeżywaną z Maryją, ściśle związaną
z tajemnicami życia Syna, i Matki Najświętszej, która się nazwała służebnicą i niewolnicą Pańską (Łk 1, 46–48). «Niewolę miłości» należy interpretować zatem w świetle przedziwnej wymiany między Bogiem i ludzkością, dokonanej w tajemnicy wcielonego Słowa. Jest to prawdziwa wymiana miłości między Bogiem i Jego stworzeniem w całkowitym wzajemnym darze z siebie. «Istotą tego nabożeństwa (…) jest uczynienie duszy wewnętrznie niewolniczo oddanej Najświętszej Maryi Pannie, a za Jej pośrednictwem — Jezusowi» (Tajemnica Maryi, 44). Paradoksalnie owe «więzy miłości», owa «niewola miłości» sprawiają, że człowiek staje się w pełni wolny, prawdziwą wolnością dzieci Bożych (por. Traktat o prawdziwym nabożeństwie, 169). Chodzi o całkowite powierzenie się Jezusowi, w odpowiedzi na miłość, którą On pierwszy nas umiłował. Kto żyje tą miłością, może powtórzyć za św. Pawłem: «Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus» (Ga 2, 20)”.
Totus Tuus Maryjo — Totus Tuus !!!
Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) – wizerunek Najświętszej Maryi Panny z bazyliki Santa Maria Maggiore
w Rzymie — nazywana także Matką Bożą Śnieżną.
Papież Liberiusz i rzymianin Jan ujrzeli we śnie Matkę Bożą, która powiedziała im, że w miejscu, w którym w środku lata spadnie śnieg, zostanie zbudowany kościół. W nocy z 4 na 5 sierpnia352 wzgórze Eskwilińskie pokrył śnieg. Papież
w obecności ludu rzymskiego wytyczył zarys przyszłego kościoła. Dzisiaj jest to Bazylika Matki Bożej Większej (wł.Basilica Papale di Santa Maria Maggiore).
Od momentu gdy w bazylice znalazły się relikwie Żłóbka powstała nazwa — Santa Maria ad Presepe (Matki Bożej przy Żłóbku). W liturgii Kościoła katolickiego jest znana jakoRzymska Bazylika Najświętszej Maryi Panny.
Salus Populi Romani prega per noi!
Serdecznie zapraszamy wszystkich do przygody pielgrzymkowej. Nasze Biuro jest odpowiedzią na pragnienia serc wielu wierzących chcących pogłębiać i przeżywać swoją wiarę w „drodze” poprzez pielgrzymowanie do miejsc świętych